Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 138 meczów jedenastka Tottenhamu Londyn (”Koguty”) wygrała 62 razy i zanotowała 49 porażek oraz 27 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Tottenhamu Londyn w 27. minucie spotkania, gdy Heung-min Son zdobył pierwszą bramkę. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Giovani Lo Celso. W 30. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Toby'ego Alderweirelda z Tottenhamu Londyn, a w 35. minucie Federica Fernandeza z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Tottenhamu Londyn. Trener Newcastle Utd wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Valentina Lazara. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić DeAndre Yedlin. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 56. minucie Matt Ritchie wyrównał wynik meczu. W następstwie utraty gola trener Tottenhamu Londyn postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Lucasa Mourę i na pole gry wprowadził napastnika Stevena Bergwijna, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Niedługo po stracie bramki drużyna gości ponownie trafiła do bramki rywala. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Harry Kane. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Steven Bergwijn. W 62. minucie Giovani Lo Celso zastąpił Erika Lamelę. Między 65. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 90. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Harry Kane z Tottenhamu Londyn. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w jedenastce Tottenhamu Londyn doszło do zmiany. Jan Vertonghen wszedł za Harry'ego Kane'a. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-3. Zespół Tottenhamu Londyn zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter ukarał żółtymi kartkami trzech zawodników gości. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. ”Sroki” dostały jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Tottenhamu Londyn zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Leicester City. Natomiast w poniedziałek Brighton & Hove Albion FC będzie rywalem zespołu Newcastle Utd w meczu, który odbędzie się w Falmer.