Zespół Wolverhampton (”Wilki”) bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała szóstą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał David Luiz z Arsenal FC (”Kanonierzy”). Była to 32. minuta starcia. Trzeba było trochę poczekać, aby Bukayo Saka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Arsenal FC, zdobywając bramkę w 43. minucie meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”Kanonierów”. Trener Wolverhampton postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Leandra Dendonckera i na pole gry wprowadził napastnika Dioga Jotę, który w bieżącym sezonie ma na koncie sześć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 56. minucie za Kierana Tierneya wszedł Ainsley Maitland-Niles. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Wolverhampton doszło do zmiany. Pedro Neto wszedł za Matta Dohertego. W 75. minucie sędzia przyznał kartkę Romainowi Saïssowi z zespołu gospodarzy. Kibice Arsenal FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Josepha Willocka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 16 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Bukayo Saka. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejną bramkę. W 79. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ainsleya Maitland-Niles'a z Arsenal FC, a w 84. minucie Conora Coadego z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Arsenal FC w 86. minucie spotkania, gdy Alexandre Lacazette strzelił drugiego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Joseph Willock. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Arsenal FC: Lucasowi Torreirze w 88. minucie i Granitowi Xhace w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania. W samej końcówce pojedynku w drużynie Wolverhampton doszło do zmiany. Morgan Gibbs-White wszedł za Joao Moutinha. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Zawodnicy Wolverhampton dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Arsenal FC w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek drużyna ”Kanonierów” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Leicester City. Natomiast w środę Sheffield United FC będzie gościć jedenastkę Wolverhampton.