Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 40 razy. Jedenastka Everton FC (”The Toffees”) wygrała aż 16 razy, zremisowała 14, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Everton FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Dominic Calvert-Lewin. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zaliczył Seamus Coleman. W 22. minucie kartkę dostał Wilfried Zaha z drużyny gospodarzy (”Orły”). Jedenastka gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 26. minucie gola wyrównującego strzelił Cheikhou Kouyaté. Asystę przy bramce zaliczył Andros Townsend. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Everton FC w 40. minucie spotkania, gdy Richarlison strzelił z karnego drugiego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany James McArthur, piłkarz Crystal Palace. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. W 58. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Joela Warda z Crystal Palace, a w 60. minucie Richarlisona z drużyny przeciwnej. Trener Crystal Palace postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Eberechiego Eze'a i na pole gry wprowadził napastnika Michego Batshuayiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie André Gomes został zastąpiony przez Gylfiego Sigurdssona. Między 82. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Crystal Palace: Jordan Ayew, James McArthur, na ich miejsce weszli: Christian Benteke, Jairo Riedewald. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Jamesa Rodrigueza, Richarlisona zajęli: Alex Iwobi, Tom Davies. Zawodnicy Crystal Palace otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna ”Orły” rozegra kolejny mecz w Londynie. Jej rywalem będzie Chelsea Londyn. Tego samego dnia Brighton & Hove Albion FC zagra z drużyną Everton FC na jej terenie.