Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 34 mecze jedenastka Burnley FC (”The Clarets”) wygrała 13 razy i zanotowała 10 porażek oraz 11 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 36. minucie Charlie Taylor został zastąpiony przez Erika Pietersa. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Crystal Palace (”Orły”) w końcu przyniosły efekt bramkowy. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry bramkę zdobył Wilfried Zaha. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy bramce zanotował Scott Dann. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Crystal Palace. W 55. minucie sędzia pokazał kartkę Philowi Bardsleyowi z drużyny gospodarzy. W 59. minucie w zespole ”Orły” doszło do zmiany. Mamadou Sakho wszedł za Scotta Danna. Chwilę później trener Burnley FC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Ashleya Barnesa. Na boisko wszedł Jay Rodriguez, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 67. minucie kartką został ukarany Dwight McNeil, piłkarz gospodarzy. Chwilę później trener Crystal Palace postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Androsa Townsenda wszedł Jeffrey Schlupp, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Na 13 minut przed zakończeniem starcia w zespole Burnley FC doszło do zmiany. Aaron Lennon wszedł za Robbiego Bradego. Jedenastka Burnley FC ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 78. minucie pokonał bramkarza Jeffrey Schlupp. Na osiem minut przed zakończeniem meczu w zespole Crystal Palace doszło do zmiany. Christian Benteke wszedł za Jordana Ayewa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast ”The Clarets” przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna ”Orły” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie AFC Bournemouth. Tego samego dnia Manchester City zagra z drużyną Burnley FC na jej terenie.