Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Southampton FC (”Święci”) znajduje się na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to jedenastka Manchesteru City (”Obywatele”) zajmując drugie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 68 pojedynków zespół Manchesteru City wygrał 28 razy i zanotował 22 porażki oraz 18 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to ”Święci” otworzyli wynik. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się James Ward-Prowse. W 18. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pierre'a Hoejbjerga z ”Świętych”, a w 40. minucie Raheema Sterlinga z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Southampton FC. Na drugą połowę drużyna Manchesteru City wyszła w zmienionym składzie, za Davida Silvę wszedł Gabriel Jesus. Piłkarze Manchesteru City w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 70. minucie Sergio Aguero wyrównał wynik meczu. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Kyle Walker. W 75. minucie Yan Valery zastąpił Kevina Dansę. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 84. minucie, w drużynie ”Świętych” za Daniela Ingsa wszedł Moussa Djenepo, a w zespole ”Obywateli” Bernardo Silva zmienił Philipa Fodena. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 86. minucie wynik ustalił Kyle Walker. W następstwie utraty gola trener ”Świętych” postanowił zagrać agresywniej. W 88. minucie zmienił obrońcę Jana Bednarka i na pole gry wprowadził napastnika Che Adamsa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyny wciąż miały problemy ze skutecznością. W samej końcówce starcia arbiter pokazał kartkę Ilkayowi Guendoganowi z jedenastki gospodarzy. W doliczonej drugiej minucie meczu w zespole Manchesteru City doszło do zmiany. Nicolas Otamendi wszedł za Sergia Aguera. Trzy minuty później kartką został ukarany Ederson, piłkarz gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Drużyna Manchesteru City była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Southampton FC pokazał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 listopada drużyna ”Świętych” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Everton Football Club. Natomiast 10 listopada Liverpool FC będzie gościć jedenastkę Manchesteru City.