Był to pojedynek zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż spotkały się szósta i trzecia jedenastka Premier League. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 42 spotkania zespół Crystal Palace (”Orły”) wygrał 16 razy i zanotował 14 porażek oraz 12 remisów. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jonnego Evansa z Leicester City (”Lisy”), a w 54. minucie Jeffreya Schluppa z drużyny przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Leicester City w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie Caglar Soyuncu dał prowadzenie swojej drużynie. W 63. minucie kartkę obejrzał James Tomkins z Crystal Palace. Niedługo później trener ”Orły” postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Cheikhou Kouyatégo. Na boisko wszedł Max Meyer, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie za Ayoze'a Péreza wszedł Demarai Gray. W 78. minucie boisko opuścili zawodnicy Crystal Palace: James McCarthy, Christian Benteke, a na ich miejsce weszli James McArthur, Jordan Ayew. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku arbiter ukarał kartką Caglara Soyuncu, piłkarza gości. Chwilę później trener Leicester City postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Harveya Barnesa wszedł Wes Morgan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce gości udało się strzelić gola i wygrać. Trzeba było trochę poczekać, aby Jamie Vardy wywołał eksplozję radości wśród kibiców Leicester City, zdobywając kolejną bramkę w 88. minucie meczu. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Demarai Gray. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w zespole Leicester City doszło do zmiany. Dennis Praet wszedł za Jamesa Maddisona. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Crystal Palace rozegra kolejny mecz w Londynie. Jej przeciwnikiem będzie Chelsea Londyn. Tego samego dnia Arsenal Londyn zagra z jedenastką ”Lis” na jej terenie.