Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Brighton&Hove FC znajduje się na dole tabeli zajmując 16. miejsce, za to drużyna Liverpool FC (”The Reds”) zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Zespół Liverpool FC wygrał aż 10 razy, zremisował trzy, a przegrał tylko raz. Już w pierwszej połowie jedenastka Brighton&Hove FC mogła mogła ustawić przebieg meczu ale nie wykorzystała stuprocentowej sytuacji. W 20. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Neal Maupay nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gospodarzy. W 25. minucie Neal Maupay został zmieniony przez Leandra Trossarda. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Joël Veltman z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół ”The Reds” wyszedł w zmienionym składzie, za Neca Williamsa wszedł Jordan Henderson. Nieoczekiwanie ”The Reds” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Diogo Jota. To już piąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Mohamed Salah. W 63. minucie Aaron Connolly został zmieniony przez Adama Lallanę, co miało wzmocnić jedenastkę Brighton&Hove FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda Salaha na Sadia Manégo. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Alireza Jahan wszedł za Adama Lallanę. W 74. minucie w zespole Liverpool FC doszło do zmiany. Curtis Jones wszedł za Jamesa Milnera. W 82. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bena White'a z Brighton&Hove FC, a w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku Alissona z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Pascal Groß wyrównał wynik meczu z karnego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Liverpool FC pokazał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 6 grudnia zespół Liverpool FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Wolverhampton Wanderers FC. Natomiast 7 grudnia Southampton FC zagra z zespołem Brighton&Hove FC na jego terenie.