Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 31 pojedynków zespół Southampton FC (”Święci”) wygrał 10 razy i zanotował dziewięć porażek oraz 12 remisów. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Burnley FC (”The Clarets”) w 63. minucie spotkania, gdy Ashley Barnes strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Erik Pieters. W 66. minucie za Daniela Ingsa wszedł Michael Obafemi. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka ”The Clarets”, zdobywając kolejną bramkę. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy Ashley Barnes ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Po raz kolejny do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Erik Pieters. W 73. minucie boisko opuścili piłkarze Southampton FC: Pierre Hoejbjerg, Sofiane Boufal, a na ich miejsce weszli Jack Stephens, Che Adams. Prawie natychmiast Johann Berg wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burnley FC, strzelając kolejnego gola w 75. minucie spotkania. W 84. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Aaron Lennon, Jay Rodriguez, a na ich miejsce weszli Dwight McNeil, Ashley Barnes. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. Sędzia nie wręczył żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast jedenastka ”Świętych” w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Burnley FC zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jego przeciwnikiem będzie Arsenal Londyn. Tego samego dnia Liverpool FC zagra z jedenastką Southampton FC na jej terenie.