W wyjściowym składzie Southampton tradycyjnie znalazł się Jan Bednarek. "Święci" w trwającym sezonie spisują się nadspodziewanie dobrze i mieli nadzieję, że uda im skasować dziś ważne punkty. Ich rywal, Leicester wciąż jest jednak poważnym kandydatem do mistrzostwa Anglii.Jeszcze przed przerwą Leicester na prowadzenie wyprowadził James Maddison. Reprezentant Anglii z ostrego kąta uderzył piekielnie mocno i trafił idealnie pod poprzeczkę. Bramkarz nie miał za wiele do powiedzenia przy tak mocnym uderzeniu.Piłkarz "Lisów" w humorystyczny sposób celebrował swoją bramkę - z zachowaniem odległości "podał" rękę kilku kolegom i przybił kilka piątek z zachowaniem dystansu społecznego.Leicester mogło wygrać wyżej, ale swojego dnia nie miał Jamie Vardy, marnując kilka dogodnych sytuacji. W jednej z akcji podbramkowych piękną interwencją obronną błysnął Jan Bednarek.Dopiero w doliczonym czasie gry drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Harvey Barnes."Lisy" dzięki wygranej awansowały na drugie miejsce w tabeli, choć mają rozegrane spotkanie więcej od Manchesteru United i Liverpoolu. Do "Czerwonych Diabłów" tracą punkt.Southampton zajmuje ósme miejsce w tabeli, zostało dziś dogonione przez Chelsea FC oraz West Ham United. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!