Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 99 razy. Drużyna Leeds United (”Pawie”) wygrała aż 46 razy, zremisowała 28, a przegrała tylko 25. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie bramkę zdobył Gylfi Sigurdsson. Asystę przy bramce zanotował Lucas Digne. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jack Harrison z drużyny gospodarzy. Była to 16. minuta starcia. Zespół Leeds United ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości (”The Toffees”), strzelając kolejnego gola. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Dominic Calvert-Lewin. To już dwunaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Ben Godfrey. Piłkarze Leeds United szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 48. minucie gola kontaktowego strzelił Raphinha. Sytuację bramkową stworzył Patrick Bamford. W 69. minucie Mateusz Klich został zmieniony przez Tylera Robertsa. Kibice Leeds United nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pabla Hernándeza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Ezgjan Alioski. W 79. minucie kartkę otrzymał Luke Ayling z ”Pawii”. Chwilę później trener Everton FC postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Richarlisona wszedł Michael Keane, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi ”The Toffees” utrzymać prowadzenie. W 87. minucie Alex Iwobi został zmieniony przez Joshuę Koja, a za Gylfiego Sigurdssona wszedł na boisko Tom Davies, co miało wzmocnić jedenastkę Everton FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jacka Harrisona na Héldera Costę. Między 89. a 90. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki ”The Toffees”. Zespołowi ”Pawii” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Everton FC. Przewaga drużyny Leeds United w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze Leeds United obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół ”The Toffees” będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Manchester United. Natomiast w poniedziałek Crystal Palace FC zagra z zespołem ”Pawii” na jego terenie.