Był to pojedynek drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkała się 14. i 16. jedenastka Premier League. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 meczów drużyna Leeds United (”Pawie”) wygrała 16 razy i zanotowała 12 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedyną bramkę z karnego zdobył Patrick Bamford dla jedenastki Leeds United. Bramka padła w tej samej minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał James Tarkowski z drużyny gości (”The Clarets”). Była to 28. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Leeds United. W 59. minucie Rodrigo został zastąpiony przez Pabla Hernándeza. Trener Leeds United wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jamiego Shackletona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Mateusz Klich. W 70. minucie w zespole Leeds United doszło do zmiany. Ian Poveda-Ocampo wszedł za Raphinhę. Chwilę później trener Burnley FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Jay Rodriguez, a murawę opuścił Erik Pieters. W tej samej minucie w drużynie ”The Clarets” doszło do zmiany. Dale Stephens wszedł za Josha Bensona. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Burnley FC: Ashleyowi Westwoodowi w 79. i Ashleyowi Barnesowi w 90. minucie. W drugiej połowie nie padły gole. Jeśli zespół ”The Clarets” nie wykorzystał 12 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mógł liczyć na zwycięstwo. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast ”The Clarets” pokazał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka ”The Clarets” w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna Burnley FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Sheffield United FC. Tego samego dnia West Bromwich Albion FC będą gościć jedenastkę Leeds United.