Southgate to pierwszy szef piłkarskiej kadry, który zdecydował się na publiczną odezwę do swych rodaków. Obecną sytuację nazwał najbardziej ekstremalnym testem, jakiemu ludzkość musi stawić czoło, na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. W przyszłym tygodniu reprezentacja Anglii miała rozegrać jeden z towarzyskich sprawdzianów w ramach przygotowań do finałów Euro 2020, które ostatecznie zostały przełożone na następny rok. Z oczywistych przyczyn do tego meczu nie dojdzie. W liście Southgate'a czytamy: "To nie jest dobry czas, abyśmy jako drużyna narodowa znaleźli się w centrum uwagi. Bohaterami będą mężczyźni i kobiety, którzy nadal pracują niestrudzenie w naszych szpitalach i ośrodkach medycznych. Opiekują się naszymi przyjaciółmi i rodzinami. Nie otrzymają indywidualnego uznania, ale wszyscy wiemy, że ich znaczenie jest o wiele większe niż wszystko, co my robimy na boisku". Rozgrywki ligowe w Anglii, na każdym szczeblu, zawieszono do 30 kwietnia. Zdecydowano się na ten krok po ujawnieniu, że pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa stwierdzono u menedżera londyńskiego Arsenalu, Mikela Artety. Hiszpana był pierwszym zarażonym spośród na co dzień pracujących pod szyldem Premier League. UKi Premier League - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz