W spotkaniu z "Czerwonymi Diabłami", zakończonym porażką 0-3, piłkarze Tottenhamu nie byli w stanie oddać nawet celnego strzału, a po końcowym gwizdku zostali "wybuczeni" przez kibiców. Portugalski szkoleniowiec nie chciał po tym meczu dyskutować na temat swojej przyszłości, ale zaznaczył, że będzie ciężko pracować, aby zmienić postać rzeczy."Nie jesteśmy na właściwym torze, całkowicie rozumiem krytykę. To część piłki nożnej. Jeśli zespół nie prezentuje się dobrze, to fani cierpią. Kibice nie są zadowoleni i to pokazują" - powiedział Espirito Santo. Tottenham przegrywa, co z trenerem? Fani Tottenhamu "wybuczeli" także zmianę, kiedy Lucasa Mourę zastąpił Steven Bergwijn."Koguty" przegrały cztery z sześciu ostatnich meczów w Premier League. Espirito Santo objął klub w czerwcu, podpisując dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League Pawo