Skrzydłowy reprezentacji Polski w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego został zawodnikiem "Tygrysów", przechodząc z Rennes. Kwota transferu miała wynieść dziewięć milionów euro. "Grosik" już następnego dnia przyglądał się nowym kolegom, którzy na Old Trafford bezbramkowo zremisowali z Manchesterem United. "Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się spełnić moje marzenia podpisując kontrakt w Premier League. Bardzo się cieszę, że zostałem zawodnikiem Hull City. Było sporo przeszkód po drodze, ale najważniejsze, że się udało. Teraz muszę pokazać swoją najlepszą grę na angielskich boiskach" - przyznał Grosicki w wywiadzie udzielonym Żelisławowi Żyżyńskiemu, dziennikarzowi Canal + Sport, na murawie Old Trafford. "Na tę chwilę nie wiem nawet w jakim systemie gra Hull City, w środę oglądałem ich na żywo po raz pierwszy. Jestem gotowy do gry na skrzydłach - lewa czy prawa strona, nie ma żadnego problemu, na pewno z trenerem będę o tym rozmawiał. Z kim będę rywalizował? O tym dowiemy się w najbliższych dniach" - dodał z rozbrajającą szczerością. W środę polski skrzydłowy tylko z trybun przyglądał się walce swoich kolegów z Manchesterem United o punkty w Premier League. "Być na tym stadionie, to już robi wielkie wrażenie. Chciałbym już kolegom pomóc, niestety nie zdążyliśmy czasowo, ale na sobotni mecz z Liverpoolem będę już gotowy" - stwierdził Grosicki. Hull w następnych kolejkach czekają starcia z Liverpoolem, Arsenalem, potem z Burnley, a więc klubem, który starał się pozyskać Polaka w lecie ubiegłego roku. "Każdy mecz będzie dla mnie ważny. Wiele oczekuję od pierwszego, przecież to mecz z Liverpoolem, przed własną publicznością, więc zrobię wszystko, by wynik był jak najlepszy. Mam nadzieję, że będę miał okazję w tym spotkaniu zadebiutować. Najważniejszy jest jednak cel drużyny, którym jest utrzymanie. Sytuacja w tabeli jest trudna, ale ja wierzę, podobnie jak każdy w tym klubie, że się uda. Jest nowy trener (Marco Silva - przyp. red.) i dużo ciekawych meczów przed nami, bo liga angielsko jest bardzo wymagająca" - mówił Grosicki. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League