Championship: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Ipswich w tym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań i po 18. kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dotychczas drużyna ma na koncie tylko jedno zwycięstwo.Trenerzy Ipswich szukali różnych rozwiązań zażegnania kryzysu, ale dotychczas żadne nie przynosi rezultatu. Jednym z nich było odsunięciu od składu Bartosza Białkowskiego, który przez niemal dwa miesiące oglądał spotkania z ławki. Od pięciu kolejek Polak wrócił jednak między słupki.Spotkanie zaczęło się dla drużyny Białkowskiego fatalnie. W 26. minucie po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową do Jaya Rodrigueza zgrał Kieran Gibbs, a angielski napastnik nie miał problemów z trafieniem do bramki. Ipswich próbowało odpowiedzieć, ale nie miało zbyt wielu argumentów. Z kolei na początku drugiej połowy do Białkowskiego uśmiechnęło się szczęście, gdy słupek uratował go przed stratą drugiego gola. Chwilę później znów zakotłowało się pod bramką Białkowskiego, gdy jeden z obrońców wybijał piłkę z linii bramkowej. Sędzia dopatrzył się jednak faulu na wychodzącym do piłki polskim bramkarzu. Obrona gospodarzy popełniała błąd za błędem, co musiało się skończyć kolejnym golem. W 77. minucie meczu Harvey Barnes z dziecinną łatwością zwiódł rywala w polu karnym i strzałem przy słupku podwyższył na 2-0. Błędy popełniała jednak nie tylko defensywa Ipswich. Po katastrofalnej pomyłce prawego obrońcy West Bromu Oluwatosina Adarabioy, który źle przyjął sobie piłkę na linii pola karnego, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Kayden Jackson i strzelił kontaktowego gola. Ostatnią minutę Białkowski spędził w polu karnym... West Bromu, gdy Ipswich najpierw miało rzut rożny, a potem rzut wolny w okolicach pola karnego. Stałych fragmentów nie udało się jednak zamienić na wyrównującego gola i gospodarze znów uznali wyższość rywala. Wygrana dała WBA awans na pozycję wicelidera. Ipswich jest ostatnie z pięcioma punktami straty do bezpiecznej lokaty. Ipswich Town - West Brom 1-2 (0-1) Bramki: 0-1 Rodriguez (26.), 0-2 Barnes (77.), 1-2 Jackson (85.). Zobacz raport meczowy WG