Championship - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Przed rozpoczęciem sezonu Kamil Grosicki marzył o transferze do Premier League. Nowy menadżer "Tygrysów" - Leonid Słucki był jednak pod takim wrażeniem umiejętności Polaka, że postawił weto, bo chciał mieć takiego piłkarza w drużynie. "Grosik" za zaufanie od szkoleniowca w piątek odpłacił się dwiema asystami oraz golem. Orzeł Nawałki zaczął w 13. minucie, kiedy ruszył lewym skrzydłem i podał przed bramkę Boltonu. Do piłki dopadł Adama Diomande, który pokonał Marka Howarda. Sześć minut później skrzydłowy zanotował kolejną asystę, którą efektownością przebiła pierwszą. Grosicki znów zacentrował, ale tym razem zewnętrzną częścią stopy, idealnie na głowę Jarroda Bowena, który podwyższył prowadzenie Tygrysów. Reprezentant Polski pozazdrościł kolegom bramek i w 29. minucie sam wpisał się na listę strzelców. Zszedł do środka z lewej strony, minął rywala w polu karnym i silnym strzałem wpakował piłkę do siatki. Świetna forma Grosickiego, który zszedł z boiska w 86. minucie, to dobra informacja dla selekcjonera Adama Nawałki, który powołał skrzydłowego na mecze eliminacji MŚ z Danią i Kazachstanem, które odbędą się 1 i 4 września. Hull City w czterech spotkaniach uzbierało siedem punktów. "Tygrysy" tracą dwa "oczka" do liderującego Cardiff City, ale Walijczycy rozegrali o jeden mecz mniej. KK