Worek z bramkami otworzył w 28. minucie Sanchez. Po jego strzale z rzutu wolnego, piłka odbiła się jeszcze od muru, zmyliła bramkarza Hull i wpadła do siatki. Pięć minut później było 0-2. Z 15 metrów uderzył Aaron Ramsey i znowu rykoszet pomógł "Kanonierom".Tuż przed przerwą prowadzenie podwyższył Sanchez. Po prostopadłym zagraniu Ramseya, znalazł się w sytuacji sam na sam ze Stevem Harperem. Minął bramkarza gospodarzy i strzelił do pustej bramki.W 57. minucie nadzieje w serca fanów Hull wlał Stephen Quinn, który pokonał Davida Ospinę strzałem głową po dośrodkowaniu Ahmeda El Mohamady'ego.Wynik meczu już się nie zmienił, pomimo usilnych prób gospodarzy.Arsenal po tym zwycięstwie ma tyle samo punktów, co drugi w tabeli Manchester City, ale jeden mecz rozegrany mniej. Hull jest punkt nad strefą spadkową.Zobacz raport meczowy Hull City - Arsenal Londyn 1-3 (0-3) Premier League - tabela, wyniki, terminarz, strzelcy