Varane w ostatnich latach był bardzo mocnym punktem defensywy Realu Madryt, z którym wygrał niemal wszystko, co tylko się dało, m.in czterokrotnie Ligę Mistrzów. Jednak jego kontrakt wygasa po zakończeniu następnego sezonu, a z Madrytu docierają głosy, że Francuz już się nie rozwija i to dobry moment, żeby go sprzedać. Zresztą sam zainteresowany, według tego, co pisze "Mundo Deportivo", nie jest przekonany, czy chce zostać w Realu.A chętnych na usługi obrońcy nie brakuje. Według angielskich mediów największą chrapkę na niego ma Chelsea prowadzona przez Thomasa Tuchela. Niemiec jest wielkim admiratorem talentu Varane'a i bardzo chętnie widziałby go w swojej drużynie. "The Blues" są gotowi wyłożyć za niego 61 milionów funtów i ściągnąć go do Londynu. Tam z kolei może powstać wielka luka na środku obrony, bowiem nie do końca wiadomo, jak będzie wyglądać przyszłość Thiago Silvy. A nawet gdyby Brazylijczyk został, to taki duet stoperów byłby najlepszym w całej Premier League.Kupienie Varane'a nie będzie jednak wcale łatwe, bowiem zakusy na niego czynią również inne europejskie potęgi. Chętnie w swoim składzie widziałoby Paris Saint-Germain, mówi się także o tym, że Manchester United jest bardzo mocno zainteresowany zakupem Francuza. Wygląda więc na to, że będzie to jeden z bohaterów letniego okienka transferowego.