Wyniki, terminarz i tabela Premier League David Moyes przejął drużynę z Manchesteru tego lata, po rezygnacji sir Aleksa Fergusona. Szkot prowadził ją przez ponad 26 lat. Moyes ma bardzo ciężki start na nowym stanowisku. United zaliczyli bardzo słaby początek sezonu i po ośmiu kolejkach tracą zajmują dopiero ósme miejsce ze stratą już ośmiu punktów do prowadzącego Arsenalu Londyn. Moyes przyznał nawet, że jego zespół jest za słaby, aby wygrać Ligę Mistrzów, a Ferguson powiedział, że zdobycie jakiegokolwiek trofeum będzie w tym sezonie ogromnym sukcesem. Były obrońca Manchesteru United Gary Neville, który reprezentował go w latach 1992-2011, jest przekonany, że Moyes poprowadzi zespół do wielkich sukcesów, ale najpierw musi uporać się z kilkoma problemami. Według Neville'a największym z nich jest zbyt wolne rozgrywanie piłki w środku boiska. "United zawsze słynął z nieustających ataków. Ponieważ teraz tego nie ma, rywale mają czas, aby złapać oddech i przegrupować się pomiędzy kolejnymi akcjami" - tłumaczył Neville. "Oznacza to, że przeciwnicy mogą włączyć do gry ofensywnej więcej piłkarzy i przystępować do meczów z United z większą pewnością siebie. W ostatnim meczu ligowym Southampton zaprezentował to w pierwszych dwudziestu minutach" - podkreślił Neville. "Czerwonym Diabłom" nie udało się w letnim okienku transferowym pozyskać dwóch pomocników, na których najbardziej im zależało - Thiago Alcantary i Cesca Fabregasa.