Zespół Fulham FC (”The Cottagers”) przed meczem zajmował 18. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 meczów zespół ”The Cottagers” wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Bobby De Cordova-Reid z drużyny gospodarzy. Była to 38. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku arbiter przyznał kartkę André-Frankowi Zambowi z Fulham FC. Trener ”The Cottagers” postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Bobby'ego De Cordovę-Reida i na pole gry wprowadził napastnika Aleksandara Mitrovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyny wciąż miały problemy ze skutecznością. W 90. minucie Ademola Lookman został zastąpiony przez Neeskensa Kebana. Chwilę później trener Southampton FC (”Święci”) postanowił wzmocnić linię napadu i w drugiej minucie doliczonego czasu meczu zastąpił zmęczonego Shane Longa. Na boisko wszedł Dan Nlundulu, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Minutę później w zespole Southampton FC doszło do zmiany. Moussa Djenepo wszedł za Stuarta Armstronga. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników Southampton FC żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Drużyna Fulham FC w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Zespół gości w drugiej połowie także wymienił dwóch graczy. Już w najbliższy wtorek jedenastka ”Świętych” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie West Ham United FC. Natomiast w środę Tottenham Hotspur Londyn będzie przeciwnikiem zespołu Fulham FC w meczu, który odbędzie się w Londynie.