Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 18. i 20. jedenastka Premier League. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 pojedynków drużyna Fulham FC (”The Cottagers”) wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut zespół ”The Cottagers” zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Sheffield United (”Szable”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał André-Frankowi Zambowi z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener ”Szabl” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Olivera Norwooda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Chris Basham. Jedyną bramkę meczu dla ”The Cottagers” zdobył Ademola Lookman w 61. minucie. W 74. minucie za Johna Lundstrama wszedł David McGoldrick. Chwilę później trener Fulham FC postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Ivana Cavaleirę wszedł Kenny Tete, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sheffield United: George'owi Baldockowi w 79. minucie i Davidowi McGoldrickowi w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku. W 80. minucie Phil Jagielka został zmieniony przez Jaydena Boglego, co miało wzmocnić drużynę ”Szabl”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Josha Maję na Maria Leminę oraz Ademolę Lookmana na Bobby'ego De Cordovę-Reida. Zespół Fulham FC był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Fulham FC dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 28 lutego zespół Fulham FC zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jego rywalem będzie Crystal Palace FC. Tego samego dnia Liverpool FC zagra z drużyną Sheffield United na jej terenie.