Fatalne wieści z klubu Fabiańskiego, tak źle nie było już dawno. Mówią o tym w całej Anglii
Dziewiąta kolejka Premier League rozpoczęła się od starcia Leeds United z West Ham United i potyczka ta... okazała się kolejną wielką wpadką "Młotów", które przegrały z "Pawiami" 1:2 i zanotowały trzecią porażkę z rzędu. Klub Łukasza Fabiańskiego przechodzi naprawdę poważny kryzys - jak się okazuje największy od... ponad pół wieku.

Piątkowy wieczór przyniósł tylko jedno starcie Premier League w ramach dziewiątej kolejki rozgrywek angielskiej ekstraklasy - ekipa Leeds United podjęła wówczas na Elland Road drużynę West Ham United.
Już po kwadransie było widać, w jakim kierunku zmierza to spotkanie - w ciągu pierwszych piętnastu minut rywalizacji "Pawie" zdobyły bowiem dwie bramki, których autorami byli Brendan Aaronson oraz Joe Rondon.
"Młoty" zdołały odpowiedzieć dopiero w 90. minucie trafieniem Mateusa Fernandesa, ale zabrakło już im czasu na to, by pokusić się, chociaż o remis. Tym samym doszło do absolutnie wyjątkowej sytuacji, którą opisał dokładnie Steve Sutcliffe, dziennikarz BBC Sport.
West Ham United w potężnym kryzysie. Czegoś takiego nie było od ponad 50 lat
Jak się bowiem okazuje, zespół z WHU zaliczył najgorsze wejście w sezon od... 52 lat. "The Hammers" mają obecnie na swym koncie zaledwie cztery punkty i patrząc na analogiczne okresy w poprzednich kampaniach, taka sytuacja miała miejsce jeszcze w sezonach 73/74 i... 32/33, kiedy to londyńczycy występowali na szczeblu drugoligowym. Co ciekawe, w obu tych przypadkach West Hamowi udało się uniknąć relegacji.
Obecnie droga do ocalenia przed spadkiem również jest dla United dalej otwarta, choć wyciągnięcie drużyny z dołka nie będzie łatwe. Nuno Espirito Santo, nowy szkoleniowiec ekipy jak na razie ma na swym koncie bilans wynoszący zero zwycięstw, jeden remis i trzy przegrane.
W bieżącej kampanii West Ham jedyny triumf zanotował jeszcze za kadencji Grahama Pottera, co ciekawe w spotkaniu z Nottingham Forest, które wówczas prowadził... właśnie Espirito Santo. Karuzela trenerska zakręciła się więc w nieoczekiwany sposób...
Wielki powrót Łukasza Fabiańskiego. Polak znów reprezentuje barwy "Młotów"
Warto przypomnieć, że z WHU znów związany jest były reprezentant Polski Łukasz Fabiański - jego poprzednia umowa z "Młotami" wygasła wraz z końcem czerwca, po czym golkiper... podpisał nowy kontrakt we wrześniu. Jak dotychczas jednak nie znalazł się w składzie seniorskiej drużyny - odnotował za to występ w rezerwach U-21 i w zmaganiach EFL Trophy wraz z młodszymi kolegami zaliczył triumf 5:1 nad MK Dons. Kolejne tygodnie i miesiące pokażą, czy otrzyma on jeszcze szansę na zaprezentowanie się w Premier League.












