Hazard jest związany z Chelsea do 2020 roku, ale na Stamford Bridge mają świadomość, że pomocnik jest łakomym kąskiem dla największych klubów na świecie, toteż już teraz dostał propozycję nowego, lukratywnego kontraktu. Na mocy nowej umowy Eden Hazard zarabiałby w Londynie 300 tys. funtów tygodniowo, dzięki czemu stałby się najlepiej opłacanym piłkarzem Chelsea w historii. Belg wstrzymał się jednak ze złożeniem podpisu, dając szansę na wykazanie się Realowi Madryt. Hiszpańska prasa rozpisywała się już na ten temat, jednak do tej pory były to jedynie plotki. W końcu na łamach belgijskiej prasy ojciec piłkarza powiedział wprost, chodzi właśnie o "Królewskich". - Eden odmówił podpisania nowego kontraktu z Chelsea, ponieważ widzi siebie w Realu Madryt - oznajmił Thierry Hazard. Równocześnie zastrzegł, że na razie nie było żadnego kontaktu ze strony klubu z Santiago Bernabeu. To nie pierwszy raz, gdy 26-latek - pośrednio czy bezpośrednio - "smali cholewki" do Realu Madryt. Niedawno piłkarz powiedział, że szkoleniowiec "Królewskich" Zinedine Zidane zawsze był jego idolem i gra w prowadzonej przez niego drużynie byłaby spełnieniem marzeń. Kontrakt Edena Hazarda w Chelsea wygasa za dwa i pół roku. W tym sezonie Belg strzelił osiem goli i zaliczył tyle samo asyst. łup Premier League: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz