Wypowiedział to zdanie dwa miesiące temu, ale wiedział wówczas, że emisja wywiadu nastąpi dopiero w lutym. 28-letni Belg wyceniany jest na 150 mln euro (źródło: Transfermarkt). Jego kontrakt wygasnąć ma latem 2020 r. Brytyjska prasa informowała, że Chelsea gotowa była przedłużyć go, oferując piłkarzowi zarobki w wysokości ponad 300 tys. funtów tygodniowo. Hazard nie zdecydował się jednak przyjąć lukratywnej oferty, co jest jasnym sygnałem, że planuje zmianę klubu. Wygląda więc, że wszystko zależy od tego, czy Real osiągnie porozumienie z Chelsea w sprawie odstępnego. Menedżer "The Blues" Maurizio Sarri zaskoczył niedawno twierdząc, że klub powinien pozwolić Hazardowi na transfer, jeśli piłkarz rzeczywiście tego chce. Zapewnił, że chciałby, aby Belg pozostał w klubie, ale podkreślił, że nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę. O tym, że właśnie Hazard zostanie następcą Cristiano Ronaldo na Bernabeu, mówi się od miesięcy. Sam Belg przyznał w jednym z wywiadów, że od dziecka marzy, aby zostać piłkarzem "Królewskich". W obecnym sezonie Hazard strzelił już 15 goli i zaliczył 10 asyst w 31 spotkaniach w barwach "The Blues". Mirosz