Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Wolverhampton (”Wilki”) zajmowała 13., natomiast zespół Crystal Palace (”Orły”) - 14. miejsce. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć drużyna Crystal Palace wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener ”Orłych” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jaira Riedewalda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić James McCarthy. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. Jedyną bramkę meczu zdobył Eberechi Eze dla drużyny Crystal Palace. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę przy golu zanotował Jordan Ayew. Chwilę później trener Wolverhampton postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Adama Traoré, a murawę opuścił Ki-Jana Hoever. W 68. minucie Daniel Podence zastąpił Vitinhę. W 78. minucie João Moutinho został zmieniony przez Fábia Silvę, co miało wzmocnić zespół ”Wilków”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Michego Batshuayiego na Androsa Townsenda oraz Nathaniela Clynego na Joela Warda. Między 84. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Wolverhampton i jedną drużynie przeciwnej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast ”Wilkom” przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna ”Wilków” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Arsenal Londyn. Tego samego dnia Newcastle United będzie przeciwnikiem zespołu ”Orłego” w meczu, który odbędzie się w Newcastle upon Tynym.