Zespół Liverpool FC (”The Reds”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 40 pojedynków zespół ”The Reds” wygrał 24 razy i zanotował dziewięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Liverpool FC w trzeciej minucie spotkania, gdy Takumi Minamino strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Sadio Mané. Drużyna Crystal Palace ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, zdobywając kolejną bramkę. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 0-2 podwyższył Sadio Mané. Asystę zanotował Roberto Firmino. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 44. minucie pokonał bramkarza Roberto Firmino. Bramka padła po podaniu Andrewa Robertsona. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Nathanielowi Clynemu, piłkarzowi gospodarzy. Niedługo później Jordan Henderson wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Reds”, strzelając kolejnego gola w 52. minucie spotkania. Asystę przy bramce zaliczył Trent Alexander-Arnold. W 57. minucie za Sadia Manégo wszedł Mohamed Salah. W 63. minucie w drużynie Crystal Palace doszło do zmiany. James Tomkins wszedł za Cheikhou Kouyatégo. W 68. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Roberto Firmino z Liverpool FC. Asystę zaliczył Mohamed Salah. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 69. minucie, w jedenastce ”Orłego” za Eberechiego Eze'a wszedł Michy Batshuayi, a w drużynie Liverpool FC Georginio Wijnaldum zmienił Curtisa Jonesa. Na murawie, jak to często zdarzało się Crystal Palace w tym sezonie, pojawił się Jairo Riedewald, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 75. minucie Jamesa McArthura. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W tej samej minucie w jedenastce Liverpool FC doszło do zmiany. Alex Oxlade-Chamberlain wszedł za Roberta Firmina. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Liverpool FC w 81. minucie spotkania, gdy Mohamed Salah zdobył szóstą bramkę. To już dwunaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Joel Matip. W 84. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Mohamed Salah z ”The Reds”. Asystę przy bramce zanotował Alex Oxlade-Chamberlain. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-7. Zespół Liverpool FC był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Jedenastka Liverpool FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał ”The Reds” żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 grudnia zespół Crystal Palace rozegra kolejny mecz w Birminghamie. Jego przeciwnikiem będzie Aston Villa FC. Natomiast 27 grudnia West Bromwich Albion FC zagrają z drużyną Liverpool FC na jej terenie.