Partner merytoryczny: Eleven Sports

Co za wieści dla Fabiańskiego, to już oficjalnie. Wszyscy tylko na to czekali

8 stycznia zdarzyło się coś, na co zapowiadało się już od dłuższego czasu - z West Ham United, ekipy nieradzącej sobie przesadnie dobrze w bieżącym sezonie w Premier League, zwolniony został dotychczasowy trener Julen Lopetegui. Zaraz po tym, jak rozbrat z Baskiem stał się faktem, wszyscy kibice "Młotów" zaczęli wyczekiwać oficjalnych wieści w temacie jego następcy - te nadeszły już nazajutrz. Łukasz Fabiański i jego kompani z zespołu wiedzą już, kto spróbuje uratować kampanię 2024/2025 dla WHU.

Łukasz Fabiański
Łukasz Fabiański/Rex Features/EAST NEWS/East News

Po 20 rozegranych w bieżącym sezonie meczach w Premier League drużyna West Ham United ma co prawda raczej bezpieczną przewagę nad strefą spadkową (siedem "oczek"), ale jej 14. pozycja w tabeli bez dwóch zdań nie zadowala ani kibiców, ani zarządu klubu.

Atmosfera wśród "Młotów" ostatnio zdecydowanie się zagęściła, a po niedawnych dwóch dotkliwych porażkach z Liverpoolem i Manchesterem City (0:5 i 1:4) zapadła ostatecznie dosyć spodziewana decyzja. Dotychczasowy menedżer, Julen Lopetegui, stracił swoją posadę.

Robert Lewandowski zajął 8. miejsce w plebiscycie na Sportowca Roku. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Graham Potter nowy trenerem klubu Łukasza Fabiańskiego. West Ham zadecydował

Wiadomość dotycząca jego następcy nadeszła tymczasem bardzo prędko - 9 stycznia West Ham ogłosił, że stery w zespole przejmie Graham Potter, dla którego jest to powrót do pracy w angielskiej ekstraklasie po blisko dwóch latach - w kwietniu 2023 roku "zniknął z radarów" po tym, jak został on zwolniony z Chelsea.

To oczywiście istotna wiadomość m.in. dla Łukasza Fabiańskiego, który z "The Hammers" jest związany niezmiennie od 2018 roku. W ostatnim czasie Polak cieszył się z regularnych występów w roli "jedynki", ale jego dobra passa została przerwana 26 grudnia, kiedy to nabawił się urazu głowy w spotkaniu przeciwko Southampton. Gdy golkiper wróci ostatecznie do grania, to czekać go będzie zupełnie nowa klubowa rzeczywistość.

Mecz "polskich" klubów w Pucharze Anglii. Oto pierwsze wyzwanie Pottera

Potter objął WHU w specyficznym momencie - już niebawem, bo 10 stycznia, jego nowi podopieczni zagrają w Pucharze Anglii z Aston Villą Matty'ego Casha. Następnie czekać ich będą dwa spotkania z rywalami zza londyńskiej miedzy - 14 stycznia zagraj z Fulham, a 19 stycznia z Crystal Palace.

Kontrakt 49-letniego szkoleniowca będzie ważny do końca czerwca 2027 roku. Jego ambicją - na dobry początek - powinno być przedostanie się do europejskich pucharów i namieszanie w nich, podobnie jak zrobił to swego czasu David Moyes, który z "Młotami" wygrał w 2023 roku Ligę Konferencji.

Graham Potter/JOE KLAMAR / AFP/AFP
Kibice West Ham United/JUSTIN TALLIS/AFP
Łukasz Fabiański/ MI News/NurPhoto/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem