Christian Pulisic wypadł z łodzi do morza w trakcie żonglowania piłką
Chwilę strachu i jednocześnie wstydu kosztowała Christiana Pulisica tania brawura w trakcie wakacyjnego wypoczynku. Zawodni londyńskiej Chelsea wpadł do wody, popisując się żonglerką na burcie turystycznej łodzi. Ogromna ryba, na której wylądował, wpadła w popłoch.
Nagranie incydentu pojawiło się w ten weekend w mediach społecznościowych i zaczęło krążyć po sieci lotem błyskawicy. Reakcje internautów są skrajnie różne. Jedni świetnie się bawią, obserwując zdarzenie, inni nie kryją oburzenia zachowaniem zawodnika. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!Na filmie widać, jak Pulisic siedzi na burcie łódki i próbuje demonstrować żonglerskie triki. Nagle traci równowagę i wpada do morza. Towarzyszącym mu ludziom udaje się wciągnąć go z powrotem na pokład.
Christian Pulisic: Życie mignęło mi przed oczami
Wszyscy się śmieją, ale łatwo zauważyć, że jest to nerwowy śmiech. 22-latek upadł na ogromną rybę, która była trzymana na linie. Zwierzę wpadło w popłoch. Jak się dowiadujemy to będący pod ochroną Goliath Grouper, mogący osiągać nawet trzy metry długości i trzy tony wagi. "Całe życie mignęło mi przed oczami" - miał żartować później Pulisic na swoim instagramowym profilu. W odpowiedzi zachowanie piłkarza w zdecydowany sposób skrytykowało kilka organizacji ekologicznych, zajmujących się ochroną życia w morzach i oceanach. Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo!W minionym sezonie Pulisic rozegrał dla Chelsea w sumie 43 spotkania, zdobył sześć bramek i zaliczył cztery asysty. Jest pierwszym Amerykaninem, który wystąpił w finale Ligi Mistrzów (zwycięstwo nad Manchesterem City 1-0). Jego kontrakt z "The Blues" zachowuje ważność do połowy 2024 roku.
