Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Barrow AFC przebywa na dole tabeli zajmując 21. miejsce, za to drużyna Cheltenham Town zajmując piątą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Barrow AFC. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. James Jones wywołał eksplozję radości wśród kibiców Barrow AFC, strzelając gola w drugiej minucie starcia. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Joshowi Kayowi z zespołu gości. Była to 28. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Barrow AFC. Na drugą połowę jedenastka Barrow AFC wyszła w zmienionym składzie, za Kgosietsile'a Ntlhe wszedł Bobby Thomas. A trener Cheltenham Town wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Andrew Williamsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie osiem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Sam Smith. W 59. minucie Finn Azaz został zastąpiony przez Indianę Dencheva. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartkę otrzymał Tom Davies z Barrow AFC. Chwilę później trener Barrow AFC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Luke James, a murawę opuścił Josh Kay. W tej samej minucie w drużynie Barrow AFC doszło do zmiany. Jamie Devitt wszedł za Chrisa Taylora. W 66. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Cheltenham Town Sean Long. W 70. minucie Conor Thomas został zmieniony przez Calluma Wrighta, a za Lewisa Freestone'a wszedł na boisko Ellis Chapman, co miało wzmocnić zespół Cheltenham Town. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Scotta Quigleya na Dimitriego Seę w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Przewaga drużyny Cheltenham Town w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Barrow AFC pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Barrow AFC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Crawley Town FC. Tego samego dnia Salford City FC zagra z drużyną Cheltenham Town na jej terenie.