West Ham dobrze zaczął. Już w siódmej minucie, po rzucie wolnym, piłkę w siatce umieścił Declan Rice. Był jednak na spalonym i gol nie został uznany.Po kolejnym stałym fragmencie piłka też wpadła do bramki, tyle że tej strzeżonej przez Łukasza Fabiańskiego. Polak nie miał szans przy strzale głową Thiago Silvy po wrzutce z rzutu rożnego.West Ham się nie poddawał. W 30. minucie ponownie sędzia nie uznał gola strzelonego przez gości. Tym razem autorem trafienia był Jarrod Bowen. Wcześniej jednak faulował Silvę i sędzia odgwizdał rzut wolny. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! W końcówce pierwszej połowy Chelsea mogła podwyższyć prowadzenie. W świetnej sytuacji znalazł się Timo Werner, ale Fabiański obronił jego strzał. W drugiej połowie już tak wiele się nie działo. Sytuacji było mniej, ale "The Blues" i tak zdołali podwyższyć prowadzenie.W 78. minucie Werner oddał lekki strzał. W polu karnym dobrze znalazł się Tammy Abraham, który minimalnie zmenił tor lotu piłki i pokonał Fabiańskiego. Dwie minuty później angielski napastnik zdobył kolejną bramkę. Do dośrodkowania Masona Mounta skakał Christian Pulisic, ale zderzył się z bramkarzem. Zanim Polak i Amerykanin zdążyli się podnieść, piłka była już w siatce, bo akcję skutecznie zamknął Abraham.W końcówce Chelsea kontrolowała wydarzenia na boisku. Nie atakowała zażarcie, ale mogła strzelić kolejnego gola. W poprzeczkę trafił jednak Werner. Po tym zwycięstwie mają 25 punktów i awansowali na piąte miejsce. Z kolei West Ham zgromadził o cztery "oczka" mniej i zajmuje 10. pozycję.MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl! Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League