Premier League - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Drużyna Antonio Conte zaczęła mecz z impetem, ale długo nie potrafiła oddać celnego strzału na bramkę Łukasza Fabiańskiego. Na skrzydle szalał Eden Hazard, ale "Łabędzie" radziły sobie, broniąc się niemal całym zespołem. Dopiero w 19. minucie, po pięknej akcji Edena Hazarda i Diego Costy, z okolic ósmego metra, piłkę do siatki wpakował Cesc Fabregas. Chwilę później, Swansea mogło samo zrobić sobie krzywdę. Stoper nieopatrznie odgrywał do "Fabiana" w światło bramki, gdzie... nie było Polaka. Tylko instynkt Fabiańskiego pozwolił gościom uniknąć straty gola. Reprezentant Polski z minuty na minutę wyglądał coraz lepiej. W 27. minucie, Victor Moses dograł do Fabregasa, a ten spróbował z woleja i tylko kapitalna parada Polaka uratowała "Łabędzie". "The Blues" nie zadowalali się skromnym prowadzeniem. Osiem minut przed przerwą, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową spudłował Gary Cahill. Londyńczycy mieli mecz pod kontrolą, ale w doliczonym czasie gry pierwszej części Moses faulował w środkowej strefie. Do piłki podszedł Gylfi Sigurdsson, który dośrodkował w pole karne, a Thibauta Courtoisa strzałem głową zaskoczył Fernando Llorente. Hiszpan uwolnił się spod opieki obrońców, a następnie wpakował piłkę w samo okienko bramki gospodarzy. Dla zespołu Paula Clementa było to pierwsze uderzenie w światło bramki Chelsea. Podopieczni Conte chcieli odpowiedzieć zaraz po wyjściu z szatni, ale "Fabian" doskonale sparował do boku próbę Hazarda. Polak miał szczęście chwilę później, kiedy Fabregas z linii pola karnego trafił tylko w poprzeczkę. W 71. minucie, Chelsea dopięła swego. Pedro Rodriguez w stylu Arjena Robbena zszedł z prawej strony do środka i huknął w kierunku bramki. Ulewa nad Londynem utrudniła interwencję Fabiańskiemu, który nie zdołał zatrzymać piłki i skapitulował po raz drugi. Kilka minut później, z rzutu wolnego, uderzył Sigurdsson, ale Courtois interweniował "na raty". Riposta londyńczyków była zabójcza. Diego Costa wykorzystał dogranie Hazarda i z piątego metra zaskoczył reprezentanta Polski. Dzięki wygranej, londyńczycy powiększyli przewagę nad drugim Manchesterem City do 11 punktów. "Obywatele" rozegrali jednak o jeden mecz mniej. Swansea ma tylko cztery "oczka" przewagi nad Hull City, które otwiera strefę spadkową. Chelsea Londyn - Swansea City 3-1 (1-1) 1-0 Cesc Fabregas (19.) 1-1 Fernando Llorente (45.) 2-1 Pedro Rodriguez (71.) 3-1 Diego Costa (84.) Sędzia: Neil Swarbrick. Chelsea: Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, David Luiz, Gary Cahill - Victor Moses (85, Kurt Zouma), N'Golo Kante, Cesc Fabregas, Marcos Alonso - Pedro Rodriguez (76, Nemanja Matić), Diego Costa, Eden Hazard (85, Willian). Swansea: Łukasz Fabiański - Kyle Naughton, Federico Fernandez, Alfie Mawson, Martin Olsson - Leroy Fer, Jack Cork, Thomas Carroll (76, Jordan Ayew) - Wayne Routledge (81, Luciano Narsingh), Fernando Llorente, Gylfi Sigurdsson.