Zespół Chelsea FC (”The Blues”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 80 pojedynków jedenastka Leeds United (”Pawie”) wygrała 36 razy i zanotowała 23 porażki oraz 21 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W czwartej minucie na listę strzelców wpisał się Patrick Bamford. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Kalvin Phillips. W dziewiątej minucie Robin Koch został zastąpiony przez Llorente'a. Piłkarze Chelsea FC odpowiedzieli strzeleniem gola. W 27. minucie Olivier Giroud wyrównał wynik meczu. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Reece James. Po pół godzinie gry w drużynie ”The Blues” doszło do zmiany. Christian Pulisic wszedł za Hakima Ziyecha. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Leeds United postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Ian Poveda-Ocampo, a murawę opuścił Jack Harrison. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Chelsea FC w 61. minucie spotkania, gdy Kurt Zouma zdobył drugą bramkę. Bramka padła po podaniu Masona Mounta. Po chwili trener Chelsea FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Kaiego Havertza. Na boisko wszedł Mateo Kovaczić, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 69. minucie Ezgjan Alioski został zmieniony przez Rodriga, co miało wzmocnić jedenastkę ”Pawii”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Oliviera Girouda na Tamy Abraham. W 74. minucie sędzia pokazał kartkę Llorente'owi, piłkarzowi Leeds United. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry zmusił do kapitulacji bramkarza Christian Pulisic. Asystę przy golu zanotował Timo Werner. Dwie minuty później kartkę dostał Raphinha z Leeds United. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Leeds United przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka ”Pawii” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie West Ham United FC. Natomiast 12 grudnia Everton Football Club będzie rywalem drużyny ”The Blues” w meczu, który odbędzie się w Liverpoolu.