Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Aston Villa (”The Villans”) zajmowała siódmą, natomiast jedenastka Chelsea FC (”The Blues”) - ósmą pozycję. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 140 starć drużyna Chelsea FC wygrała 57 razy i zanotowała 51 porażek oraz 32 remisy. Już w pierwszych minutach zespół Chelsea FC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu ”The Blues” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Olivier Giroud. Bramka padła po podaniu Bena Chilwella. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Azpilicueta z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Chelsea FC. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Aston Villa w końcu przyniosły efekt bramkowy. W pierwszych minutach drugiej połowy wynik ustalił Anwar El Ghazi. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Matty Cash. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 71. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Olivierowi Giroudowi i Anwarowi El Ghaziemu. Chwilę później trener Chelsea FC postanowił wzmocnić linię napadu i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Oliviera Girouda. Na boisko wszedł Timo Werner, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie za Jorginha wszedł Kai Havertz. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał N'Golo Kanté z Chelsea FC. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu ”The Blues” w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Drużyna Chelsea FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Jedenastka ”The Villans” w drugiej połowie również wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższy piątek zespół ”The Villans” będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Manchester United. Natomiast w niedzielę Manchester City zagra z drużyną ”The Blues” na jej terenie.