W ostatnich trzech meczach Moder wychodził w pierwszym składzie. Tym razem znalazł się na ławce. Mecz rozpoczął się z 15-minutowym opóźnieniem z powodu protestów kibiców, którzy wyrażali niezadowolenie z powodu przystąpienia Chelsea do Superligi. W efekcie blokowali drogę klubowemu autokarowi. Sami piłkarze zaprezentowali się słabo. Zawodnicy "The Blues" byli bezbarwni. Najlepszą sytuację mieli w 20. minucie, ale Kai Havertz nie wykorzystał błędu obrońców. Słupek uratował Chelsea W końcówce przycisnęło Brighton. W 78. minucie bardzo dobrą sytuację miał Adam Lallana, ale nie trafił w bramkę. W kolejnej akcji trochę bardziej precyzyjny był Danny Welbeck. To jednak też nie wystarczyło, aby trafić do siatki. Piłka odbiła się od słupka.Jakub Moder zmienił angielskiego napastnika w 86. minucie. Z kolei w doliczonym czasie gry z boiska wyleciał Ben White. Został ukarany drugą żółtą kartką. Chelsea miała jednak za mało czasu, aby wykorzystać grę w przewadze i mecz zakończył się podziałem punktów.MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl! Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League