Chilijczyka chce sprowadzić menedżer "The Blues" Antonio Conte, który doskonale zna potencjał piłkarza z czasów wspólnej pracy w Juventusie. Vidal nigdy nie ukrywał, że bardzo ceni i lubi obecnego trenera Chelsea. Z kolei Conte przyznał, że widząc, jak wielką rolę na boisku może odgrywać Chilijczyk, specjalnie zmienił system gry Juventusu z 4-4-2 na 4-3-3, a później 3-5-2. Obaj panowie nie szczędzą sobie uprzejmości, a dziennikarze z Anglii twierdzą, że szefowie Chelsea są gotowi zaoferować za zawodnika 40 mln euro. To jednak nie pieniądze mogą być przeszkodą nie do pokonania. Bayern nie chce pozbywać się zimą piłkarzy, aby nie osłabić drużyny przed decydującą fazą sezonu. Niemiecki "Sport1" zastanawia się, czy sprzedaż Vidala nie byłaby korzystna dla bawarskiego klubu i przypomina, że Chilijczyk w maju skończy 30 lat. Z drugiej jednak strony inny kluczowy defensywny pomocnik - Xabi Alonso jest starszy o pięć lat i nie wiadomo, czy pozostanie w Bayernie na kolejny sezon, bo w czerwcu wygaśnie jego kontrakt. Bayern wiąże wielkie nadzieje z pozyskanym latem Renato Sanchesem, ale Portugalczyk ma zaledwie 19 lat. Niemieckie media twierdzą, że środkową linię Bayernu ma wzmocnić Sebastian Rudy, lecz opuści Hoffenheim dopiero latem. Także menedżer Chelsea zdaje sobie sprawę, że będzie mu bardzo trudno nakłonić Bayern do transferu Vidala. "Zimą zawsze bardzo ciężko kogoś kupić, bo nikt nie chce pozbywać się zawodników w trakcie sezonu" - powiedział Conte.