Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Manchesteru City (”Obywatele”) zajmowała trzecie, natomiast zespół Brighton&Hove FC - czwarte miejsce. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów drużyna Brighton&Hove FC wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż 11 razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Manchesteru City w 13. minucie spotkania, gdy Ilkay Guendogan strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Bernardo Silva. W 22. minucie sędzia pokazał kartkę Kyle'owi Walkerowi z Manchesteru City. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Manchesteru City, zdobywając kolejną bramkę. W 28. minucie wynik na 0-2 podwyższył Philip Foden. Asystę przy golu zaliczył Jack Grealish. W 31. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Philip Foden z ”Obywateli”. Przy strzeleniu gola pomógł Gabriel Jesus. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie za Dana Burna wszedł Tariq Lamptey. Między 60. a 70. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później trener Manchesteru City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Ilkaya Guendogana. Na boisko wszedł Fernandinho, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 77. minucie w drużynie ”Obywateli” doszło do zmiany. Kevin De Bruyne wszedł za Jacka Grealisha. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Alexis Mac. W 84. minucie kartką został ukarany Ederson Moraes, zawodnik Manchesteru City. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w jedenastce Manchesteru City doszło do zmiany. Riyad Mahrez wszedł za Gabriela Jesusa. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W piątej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Riyad Mahrez. Bramka padła po podaniu Philipa Fodena. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-4. Piłkarze Brighton&Hove FC dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Manchesteru City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Crystal Palace FC. Tego samego dnia Liverpool FC będzie gościć jedenastkę Brighton&Hove FC.