Drużyna West Ham United (”Młoty”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwarte miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 100 starć drużyna West Ham United wygrała 35 razy i zanotowała 33 porażki oraz 32 remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze West Ham United nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Benjamin Johnson. W zdobyciu bramki pomógł Declan Rice. W 15. minucie Jacob Ramsey został zmieniony przez Ashley Younga. Zawodnicy gospodarzy (”The Villans”) odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 34. minucie Ollie Watkins wyrównał wynik meczu. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Emiliana Buendíi. ”Młoty” szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 38. minucie dającego prowadzenie gola dla zawodników West Ham United strzelił Declan Rice. Asystę przy bramce zanotował Mohamed Benrahma. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Ezri Konsa osłabiając tym samym zespół Aston Villa. W 52. minucie Emiliano Buendía został zmieniony przez Tyrone'a Mingsa, a za Leona Baileya wszedł na boisko Anwar El Ghazi, co miało wzmocnić drużynę Aston Villa. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda Benrahmę na Manuela Lanziniego. W 79. minucie żółtymi kartkami zostali ukarani John McGinn z Aston Villa i Pablo Fornals, Jarrod Bowen z zespołu gości. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku celnym strzałem popisał się Pablo Fornals. Szczęście uśmiechnęło się do ”Młotów” w 84. minucie spotkania, gdy Jarrod Bowen strzelił czwartego gola. Przy strzeleniu gola asystował Manuel Lanzini. W doliczonej pierwszej minucie meczu w drużynie ”Młotów” doszło do zmiany. Nikola Vlašić wszedł za Jarroda Bowena. W tej samej minucie trener West Ham United postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Pabla Fornalsa wszedł Vladimír Coufal, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie West Ham United utrzymać prowadzenie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-4. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna ”The Villans” rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Southampton FC. Natomiast 7 listopada Liverpool FC zagra z zespołem West Ham United na jego terenie.