Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Na inaugurację sezonu Premier League Arsenal przegrał na swoim stadionie z West Ham United 0-2. Wcześniej "Kanonierzy" w spotkaniu o Tarczę Dobroczynności pokonali Chelsea. Arsene Wenger nie ukrywa, że jego zespół po wygranym meczu z "The Blues" mógł poczuć się nieco zbyt pewnie. Francuz podkreślił też, że wierzy w umiejętności swoich zawodników i nie zamierza ściągać do drużyny polskiego pomocnika Grzegorza Krychowiaka, którego media łączyły z przenosinami do Londynu. "Czasami moja drużyna jest zbyt grzeczna i miła. Zgadzam się z tym, że w meczu z West Hamem nie zagraliśmy wystarczająco agresywnie" - powiedział menedżer Arsenalu. "Myślę, że przyczyna tego jest prosta. Poczuliśmy się zbyt pewnie i myśleliśmy, że mecz sam się wygra. W dodatku West Ham zagrał naprawdę dobrze i z wielką ambicją" - dodał Francuz. "Nie chcę się usprawiedliwiać. Wiemy wszyscy, że Crystal Palace będzie starało się utrudnić nam życie, ale wierzę w to, że zespół, który mam do dyspozycji, stać na dobrą grę. Nie widzę potrzeby wzmacniania składu, bo moi piłkarze wiele razy pokazali, że potrafią wygrywać" - zakończył słynny trener.