"Nasze centrum treningowe Londyn Colney zostało zamknięte, po tam jak okazało się, że trener Mikel Arteta przeszedł pozytywnie testy na obecność wirusa COVID-19" - oświadczył Arsenal. W związku z zaplanowanym na sobotę meczem Premier Legaue z Brighton, klub dodał, że "stało się jasne, że nie będziemy w stanie rozegrać spotkań z obowiązującego nadal terminarza"."Zdrowie naszych pracowników i całej społeczności jest naszym priorytetem, koncentrujemy się właśnie nad tym. Nasze myśli są z Mikelem, który jest oczywiście rozczarowany, ale też optymistycznie nastawiony do sytuacji. Pozostajemy w kontakcie z właściwymi organami, by odpowiednio zareagować na tę sytuację i oczekujemy powrotu do treningów i rozgrywania meczów tak szybko, jak na to autorytety medyczne pozwolą" - dodał klub.Na razie Premier League, wedle terminarza, 14 marca ma rozegrać 30. kolejkę. Wszystko na to wskazuje, że w związku z dramatem Artety, zostanie ona odwołana. Na piątek liga zwołała nadzwyczajne posiedzenie z klubami. Arsenal jest na dziewiątym miejscu w Premier League.MiKi