Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 168 pojedynków zespół Arsenal FC (”Kanonierzy”) wygrał 67 razy i zanotował 54 porażki oraz 47 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu ”Kanonierzy” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie bramkę zdobył Emile Smith. Przy zdobyciu bramki pomagał Bukayo Saka. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Arsenal FC w 27. minucie spotkania, gdy Pierre-Emerick Aubameyang strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Emile Smith. Niedługo później Bukayo Saka wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Kanonierów”, strzelając kolejnego gola w 34. minucie pojedynku. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Tottenhamu Londyn wyszła w zmienionym składzie, za Dele'a Allego, Japheta Tangangę weszli Oliver Skipp, Emerson. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Olivera Skippa, zawodnika gości. W 70. minucie Tanguy Ndombèlé został zastąpiony przez Bryana Gila. Piłkarze Tottenhamu Londyn w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 79. minucie wynik ustalił Son Heung-Min. Bramka padła po podaniu Reguilóna. Po chwili trener ”Kanonierów” postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Emile'a Smitha wszedł Nuno Tavares, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Kanonierzy: Martinowi Odegaardowi w 89. minucie i Albertowi-Mboyowi Sambiemu w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Arsenal FC, a piłkarzom gości pokazał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół ”Kanonierów” zawalczy o kolejne punkty w Falmer. Jego rywalem będzie Brighton & Hove Albion FC. Natomiast w niedzielę Aston Villa FC zagra z drużyną Tottenhamu Londyn na jej terenie.