Erik Lamela, Roberto Soldado i Paulinho latem wzmocnili zespół, ale "Koguty" straciły największą gwiazdę - Garetha Bale'a, który odszedł do Realu Madryt za 100 mln euro. Portugalski menedżer podkreślił, że przebudowa zespołu wymaga czasu. "Okoliczności są trudne. Inwestycje, które poczyniliśmy, spełniły oczekiwania, ale potrzeba czasu, aby stworzyć zgraną drużynę" - powiedział Andre Villas-Boas w wywiadzie dla Sky Sports News. "To wymaga czasu, a przeciwnicy są o krok przed nami, bo mają zawodników, którzy grają ze sobą od kilku lat. To zaleta, której nam brakuje" - tłumaczył. "Wydaje mi się, że zainwestowaliśmy w wielu młodych piłkarzy, którzy mają duży potencjał. Pewnie, że będziemy musieli z nimi pracować, aby rozwinęli się i zostali gwiazdami światowego formatu, ale uważam, że mają na to szansę" - dodał. Po trzech meczach w Premier League Tottenham ma na koncie sześć punktów. "Jestem zadowolony z ligowego startu, ale porażka z Arsenalem nigdy nie jest łatwa dla żadnego fana Tottenhamu, więc teraz musimy podnieść się" - powiedział Villas-Boas, dodając że w następnym meczu z Norwich City jego zespół nie może pozwolić sobie na stratę punktów.