Sir Alex udzielił wywiadu stacji PBS, w którym stwierdził, że cieszy się z emerytury i nie martwi faktem, że "Czerwone Diabły" w bieżącym sezonie Premier League odniosły tylko dwa zwycięstwa, zanotowały jeden remis i poniosły aż trzy porażki. "Nie jestem zainteresowany byciem menedżer ponownie czy odpowiadaniem za wyniki Manchesteru United. Klub jest jednak w dobrych rękach Davida Moyesa. On jest naprawdę dobrym szkoleniowcem" - mówił Ferguson. 71-letni Szkot, który "Czerwone Diabły" prowadził od 1986 roku do końca poprzedniego sezonu, przyznał także, że odrzucił propozycję z Chelsea Londyn, kiedy ten klub 10 lata temu przejął Roman Abramowicz. "W takich sytuacjach zawsze dochodziłem do wniosku, dlaczego mam opuścić United?" - powiedział Ferguson. Sir Alex zdradził, że na emeryturze ma bardzo ambitne plany: chce odwiedzić winnice we Francji i Włoszech, a także oglądać wydarzenia sportowe jak golfowy Masters czy wyścig konny Kentucky Derby. "Podjąłem już decyzję. To był idealny moment. Dla mnie nie ma powrotu. Wiodę teraz inne życie" - dodał. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League