Wojciech Szczęsny od 2016 roku jest w szczęśliwym związku małżeńskim w artystką polsko-ukraińskiego pochodzenia, Mariną Łuczenko. Para poznała się w 2013 roku podczas festiwalu muzycznego Open’er w Gdyni. Wcześniej gwiazdor reprezentacji Polski zadzwonił do swojej sympatii, gdy zobaczyć jej zdjęcie w sieci. Co ciekawe, Marina w wywiadzie dla magazynu "Viva!" w 2016 roku zdradziła, że... nie miała pojęcia, kim jest jej adorator. Początki ich relacji nie były łatwe. Zarówno piłkarz, jak i piosenkarka nie chcieli, by ich związek był publiczny. Niestety, za każdym razem, gdy tylko któreś z nich wychodziło na ulice, paparazzi wytrwale polowali na ich wspólne zdjęcia. W końcu stało się jasne, że nie uda im się zachować prywatności do takiego stopnia, jak planowali. Obecnie jednak mocno zmienili nastawienie i chętnie chwalą się wspólnymi fotkami w mediach społecznościowych. Milik i Sieramska korzystają z życia na urlopie. Te uśmiechy mówią wszystko Wojciech Szczęsny z rodziną wypoczywa w Hiszpanii. Marina pokazała fotki. Lewandowska od razu skomentowała W ostatnich latach Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny wielokrotnie udowadniali, że zasługują na miano "pary na medal". Golkiper reprezentacji Polski dzielnie wspiera bowiem ukochaną w odnoszeniu sukcesów w branży muzycznej, ta natomiast chętnie pojawia się na meczach z udziałem Wojtka, a w ubiegłym roku nagrała nawet swoją propozycję hitu na mundial, która zagrzewała "Biało-Czerwonych" do walki podczas turnieju w Katarze. Życie zawodowe pary to jednak nie tylko futbol i muzyka. Oboje od jakiegoś czasu zajmują się także... nieruchomościami. Marina i Wojciech mają na swoim koncie kilka wyjątkowych posiadłości. Jedną z nich jest piękna willa w sercu Marbelii. To właśnie tam golkiper Juventusu wraz z żoną, synem i znajomymi wybrał się na wakacje. Goście Szczęsnych nie mogą narzekać na brak luksusu - w domu znajduje się wiele udogodnień, w tym m.in. ogromny basen. Ukochana polskiego gwiazdora pochwaliła się fotkami z Hiszpanii w mediach społecznościowych. W opisie Marina dodała również kilka hashtagów, w tym podpis "drugi dom". Na wakacyjny wpis koleżanki z grona WAGs reprezentacji Polski od razu zareagowała Anna Lewandowska. Żona "Lewego" sama ma okazję przekonać się, jak cudowne jest życie w Hiszpanii. Jej rodzina przeprowadziła się bowiem do Katalonii w ubiegłym roku, kiedy to Robert skorzystał z letniego okienka transferowego i zasilił szeregi klubu FC Barcelona. Trenerka fitness w komentarzu pod zdjęciami Mariny dodała emotikonę płomienia. To koniec, ostateczna decyzja zapadła. Rezygnują z Lewandowskiego. "Numer jeden to Iga Świątek"