Tegoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej kobiet udowodniły, że z roku na rok kobiecy futbol cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Miliony kibiców bacznie śledziły poczynania najlepszych reprezentacji w Australii i Nowej Zelandii, ponieważ do ostatniego momentu nie było wiadomo, która drużyna zdobędzie mistrzostwo. Amerykanki, które podczas wcześniejszego mundialu zostały mistrzyniami świata, tym razem sensacyjnie pożegnały się bowiem z turniejem na etapie ⅛ finału. O prestiżowy tytuł na Accor Stadium walczyły Angielki i Hiszpanki. Ostatecznie dzięki bramce Olgi Carmony spotkanie zakończyło się triumfem reprezentacji Hiszpanii. Hiszpanie się nie cofną. Tak federacja broni prezesa, cios w UEFA Angielska drużyna choć do ojczyzny wróciła ze srebrnym medalem, rodacy powitali swoje reprezentantki jak na wicemistrzynie świata przystało. Dziennikarze i kibice bacznie śledzą teraz poczynania podopiecznych Sariny Wiegman zarówno na boisku, jak i poza nim. Ogromną popularność po mundialu zyskała m.in. Chloe Kelly, 25-latka występująca na co dzień w barwach Manchesteru City. Media i fani angielskiego futbolu zachwycają się, jak się okazuje, nie tylko talentem, ale i urodą młodej sportsmenki. A jednak to nie były tylko plotki o żonie Jakuba Rzeźniczaka. Piłkarz potwierdza Chloe Kelly zachwyca urodą. Angielska piłkarka robi furorę w sieci Chloe Kelly swoją przygodę z profesjonalnym futbolem zaczęła w barwach Arsenalu. Zanim trafiła do Manchesteru City, 25-latka występowała jednak jeszcze jako napastniczka w Evertonie. Brytyjka umowę z "The Citizens" podpisała 3 lipca 2020 roku. W ubiegłym roku natomiast kontrakt ten został przedłużony. Z tą drużyną Chloe Kelly odniosła jak dotąd największe sukcesy, jeśli chodzi o piłkę klubową. Młoda piłkarka swoją popularność zawdzięcza nie tylko znakomitym występom z barwach narodowych oraz jako zawodniczka Manchesteru City. Reprezentantka Anglii może bowiem pochwalić się nietuzinkową urodą, która wyróżnia ją na tle innych sportsmenek. Były reprezentant Polski nie wytrzymał po słowach Fernando Santosa. Cios poniżej pasa Chloe Kelly śmiało nazwać można influencerką. Piłkarka "The Lionesses" na swoim koncie ma współprace z wieloma znanymi markami, a w wolnym czasie spełnia się również w roli modelki. Ujęciami z profesjonalnych sesji zdjęciowych chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. Przepiękny gest piłkarzy. Tak pomogą ofiarom trzęsienia ziemi w Maroku