Przed pierwszym gwizdkiem sobotniego meczu Real Madryt - Sevilla odbyła się symboliczna ceremonia, podczas której zwycięzcy głosowania w plebiscycie "France Football" zaprezentowali swoje trofea przed kibicami gospodarzy. Na początku na murawę wszedł Thibaut Courtois, który otrzymał Trofeum Imienia Lwa Jaszyna przyznawaną najlepszemu bramkarzowi. Wręczył mu ją osobiście legendarny bramkarz "Królewskich", Iker Casillas. Karim Benzema, który został wybrany najlepszym piłkarzem ostatniego sezonu, ponownie odebrał prestiżową nagrodę, tym razem od Luki Modrica i Zinedine'a Zidane'a. Ciekawostką jest, że obaj panowie wygrali Złotą Piłkę w przeszłości. Nietypowe wnioski. Piszą o Lewandowskim jako o... ,,kolejnym koszmarze'' Symboliczny moment na Santiago Bernabeu. Kibice nie szczędzili miłych słów pod wpisem "Zizou" Benzema z powodu przemęczenia mięśnia czworogłowego lewej nogi nie brał udziału w sobotnim spotkaniu z Sevillą. Francuz pojawił się jednak na murawie, aby przed własną publicznością zaprezentować nagrodę "France Football", którą wyręczyli mu Zinedine Zidane i Luka Modric. Był to niezwykle wzruszający moment dla wielu kibiców zgromadzonych na Santiago Bernabeu. Obecność legend w jednym miejscu nie uszła uwadze zagranicznym mediom. Wydarzeniem postanowił pochwalić się również sam Zinedine Zidane. Legendarny "Zizou" zamieścił na Instagramie zdjęcie z piłkarzami Realu Madryt. Fotografia szybko stała się hitem sieci. Wpis byłego piłkarza ma już ponad 3 tys. "serduszek ". "Trzech piłkarzy, trzy legendy", "Dziedzictwo Realu Madryt", "Rodzina Królewska", "Legendy", "Trzej Królowie"- czytamy w komentarzach. Zawodnik Barcelony wypada na kilka tygodni? I to przed kluczowym meczem!