Polska w czwartkowy wieczór zagra z Holandią w meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Narodów. W kadrze reprezentacji naszego kraju zabrakło m.in. Szymona Żurkowskiego, który pauzował za żółte kartki. Co więcej, piłkarz ACF Fioorentina z samego rana musiał opuścić zgrupowanie. Trener Michniewicz podczas rozmowy z Szymonem Borczuchem, dziennikarzem "TVP Sport" wyjawił, dlaczego. Prezes PZPN potwierdza! To z nimi zagramy przed mundialem Ależ nowina! Szymon Żurkowski został ojcem Jak się okazało, Żurkowski musiał opuścić zgrupowanie z powodów rodzinnych. Czesław Michniewicz przed meczem z Holandią zdradził dokładny powód. Mało kto spodziewał się tak radosnej nowiny. "Szymon wcześnie rano pojechał na Śląsk. Urodziła mu się córeczka Liliana, także nie zagra w dzisiejszym spotkaniu, ale dzisiaj jest wielkie święto dla niego, dla żony, dla córeczki. Serdeczne gratulacje i trzymamy kciuki za Szymona, żeby do nas wrócił" - powiedział Michniewicz dziennikarzowi "TVP Sport". Ukochaną Szymona Żurkowskiego jest Kinga Bulak. Jest ona jedną z niewielu pań w gronie polskich WAGs, które stronią od dziennikarzy. Partnerka 24-latka posiada jedynie prywatne konta w mediach społecznościowych i bez wątpienia ceni sobie prywatność. Wielki dzień reprezentanta Polski! Gratulacjom nie było końca