W ostatnich latach sporo mówiło się o miłosnych perypetiach Neymara. Reprezentant Brazylii bowiem w wieku niespełna 19 lat po raz pierwszy został ojcem. Piłkarz jednak nie zdecydował się związać z matką swojego syna i kontynuował poszukiwanie "tej jedynej". W 2020 roku Neymar zaczął spotykać się z Bruną Biancardi. Para z początku trzymała swój związek w tajemnicy - o swojej miłości modelka i piłkarz opowiedzieli światu dopiero w 2021 roku. Gwiazdor PSG wydawał się wówczas szaleńczo zakochany w swojej wybrance, co dało kibicom nadzieję, że ich idol w końcu postanowi się ustatkować. W sierpniu 2022 roku Biancardi zasmuciła internautów wyznając, że rozstała się z Brazylijczykiem. Neymar i Bruna nie wytrzymali jednak długo z dala od siebie. Na początku lutego tego roku modelka opublikowała w sieci zdjęcia z piłkarzem i złożyła mu życzenia z okazji 31. urodzin. W połowie kwietnia para opublikowała w sieci współtworzony wpis, który wywołał niemałe poruszenie. Brazylijczyk i jego partnerka oznajmili bowiem, że spodziewają się dziecka. Ich szczęście nie trwało jednak zbyt długo. A jednak to nie były tylko plotki o Lewandowskich. Zasadnicza różnica. "Robert nie chciał słyszeć" Bruna Biancardi pokazała powiększający się ciążowy brzuszek W czerwcu Neymar sprawił niemałą sensację, publicznie przyznając się do... zdrady swojej ciężarnej partnerki. Opublikował w sieci ckliwy wpis, w którym zwrócił się do wybranki i przeprosił ją za niewierność. Biancardi szybko wybaczyła ukochanemu i wraz z nim zorganizowała huczne "baby shower", na którym zjawili się ich bliscy i przyjaciele. Zachowanie kobiety nie może jednak dziwić - ona i Neymar zawarli bowiem pakt, który pozwalał piłkarzowi na miłosne ekscesy pod warunkiem, że zachowa on dyskrecję, będzie używał prezerwatyw i nie będzie on całował kochanek w usta. Neymar zdradził ciężarną partnerkę. Teraz słono za to zapłaci Neymar i Bruna Biancardi przetrwali ten trudny okres i ruszyli dalej. Choć wydawać by się mogło, że pomiędzy kochankami wszystko jest już w porządku, ostatnie wpisy modelki wzbudziły dozę niepewności wśród internautów. Ukochana Brazylijczyka pochwaliła się bowiem fotkami z ciążowej sesji zdjęciowej, do których pozowała... sama. Na reakcję kibiców nie trzeba było długo czekać. Jedni obsypali modelkę komplementami, drudzy natomiast zaczęli się zastanawiać, czy związek Bruny Biancardi i Neymara nie przechodzi przypadkiem przez kolejny kryzys. Zamienił boisko na… wybieg. Były gracz Arsenalu robi furorę w nowej branży