Zanim rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego w półfinałowym starciu MŚ pomiędzy Francją a Marokiem, głośno było o pewnym incydencie z Kylianem Mbappe w roli głównej. W trakcie przedmeczowej rozgrzewki Francuz kopnął piłkę tak niefortunnie, że... "znokautował" jednego z fanów swojej ekipy. Futbolówka uderzyła go na tyle celnie i mocno, że mężczyzna zniósł to wyraźnie kiepsko i potrzebował pomocy. Kiedy piłkarz zorientował się w sytuacji, natychmiast podbiegł pod trybunę i osobiście przeprosił mężczyznę. To, co działo się później, wynagrodziło kibicowi "krzywdę". "Trójkolorowi" pewnie pokonali rywali 2:0, a do siatki trafiali Theo Hernandez (5 minuta) oraz Randal Kolo Muani (79 minuta gry). A to wszystko przy żywiołowych okrzykach z sektorów zajmowanych przez Francuzów. Co ciekawe, jednym z prowadzących doping był nie kto inny jak fan trafiony piłką przez Mbappe. Wszystko pokazały telewizyjne kamery. Emmanuel Macron wparował do szatni Francji po meczu. Zaskakujące sceny Kamery pokazały kibica "znokautowanego" przez Mbappe na rozgrzewce. Tak świętował awans do finału mundialu W 79. minucie spotkania, kiedy to Randal Kolo Muani zdobył drugą bramkę dla swojej drużyny i ostatecznie ustalił wynik, francuscy kibice oszaleli z radości. Czuli, że są o krok od finału mistrzostw świata i od próby obrony tytułu zdobytego przed czterema laty na mundialu w Rosji. Nie pomylili się. Reprezentacja Francji zmierzy się z Argentyną w meczu, który stanowi "creme de la creme" turnieju. Pojedynek zaplanowano na niedzielę 18 grudnia na godzinę 16:00. Kiedy fani "Trójkolorowych" nie musieli już za bardzo gorączkować się o wynik, telewizyjne kamery pokazały atmosferę panującą na trybunach. Obiektywy skierowano na kibica wcześniej "znokautowanego" przez Mbappe. Wygląda na to, że mężczyzna szybko doszedł do siebie. Złapał za bęben i żwawo prowadził doping dla swojej drużyny. Maroko miało dodatkowy "doping" z Francją. Sędzia nie reagował