Kurt Zouma choć pochodzi z Francji, jest postacią doskonale znaną fanom... angielskiego futbolu. 29-letni obrońca od wielu już lat reprezentuje barwy klubów występujących w Premier League, a od 2021 roku jest zawodnikiem drużyny West Ham United. Reprezentant Francji dość szybko stał się kluczowym zawodnikiem w szeregach "The Hammers", dziennikarze i kibice mocno zdziwili się więc jego nieobecnością podczas niedzielnego meczu przeciwko Crystal Palace w ramach angielskiej ekstraklasy. Brytyjskie media dość szybko zdołały ustalić powód absencji 29-letniego gwiazdora. Wieszczą sensacyjny transfer Fabiańskiego. Zaskakujący manewr. Tuż przed końcem kariery Gang splądrował dom Kurta Zoumy. West Ham United szuka rabusiów, wyznaczono nagrodę pieniężną Jak donosi The Sun, w nocy z 2 na 3 grudnia zorganizowana grupa przestępcza splądrowała wartą 3 miliony funtów posiadłość francuskiego zawodnika w zachodnim Essex, gdy ten wraz z żoną i czwórką dzieci przebywał na jej terenie. Członkowie "wysoce profesjonalnego" gangu uciekli ze 100 tys. funtów w gotówce i biżuterią. Wobec dramatu Kurta Zoumy i jego rodziny obojętnie nie przeszły władze klubu, w którym występuje 29-letni obrońca. West Ham United wyznaczył nagrodę o wartości 25 tys. funtów dla osób, które podzielą się jakimikolwiek informacjami na temat napadu na dom francuskiego gwiazdora. Dziennikarze The Sun mieli okazję porozmawiać z osobą, która podzieliła się ważnymi informacjami na temat incydentu: "To był niezwykle niepokojący atak, który pozostawił ogromną traumę Kurtowi i jego rodzinie. Byli agresywnym i zorganizowanym gangiem, a dom został całkowicie splądrowany. Kurt i rodzina przeszli przez straszliwą próbę i nadal nie chcą rozmawiać o tym, co się stało". Kibice bezlitośni dla Haalanda. W sieci roi się on memów, piłkarz reaguje