Po wielu latach mieszkania w Niemczech, latem ubiegłego roku Anna i Robert Lewandowscy wraz z córkami Klarą i Laurą przeprowadzili się do słonecznej Hiszpanii. Zmiana miejsca zamieszkania w głównej mierze związana była z karierą sportową kapitana reprezentacji Polski. Skorzystał on bowiem z letniego okienka transferowego i zasilił szeregi klubu FC Barcelona. Ukochana polskiego napastnika dość szybko zaaklimatyzowała się w stolicy Katalonii - nawiązała ona bliskie relacje z pozostałymi WAGs "Blaugrany" i odnalazła nową pasję, bachatę. Robert z początku "trzymał się na dystans", ostatecznie jednak otworzył się na zmiany i na dobre zadomowił się w Barcelonie. Celebryci nie kryją zainteresowania Interem Miami. Wszystko dzięki Messiemu Anna i Robert Lewandowscy zaszaleli. Wybrali się do salonu gier W ostatnich miesiącach Katalonia stała się drugim domem dla utytułowanego napastnika i trenerki fitness. Gdy tylko mają oni czas wolny, starają się wykorzystać go w stu procentach m.in. zwiedzając okolicę, wspólnie trenując, czy wypoczywając wraz w pociechami na plaży. Tym razem 35-latek i jego ukochana postawili jednak na innego rodzaju rozrywkę. Anna i Robert Lewandowscy wraz ze znajomymi wybrali się we wtorkowe przedpołudnie do salonu gier VR w Barcelonie. Trenerka fitness pochwaliła się fotkami ze wspólnego wypadu w mediach społecznościowych. Na tym jednak nie skończył się dzień pełen wrażeń Lewandowskich. Po udanej wizycie w salonie gier VR Anna i Robert wybrali się bowiem na przejażdżkę rowerową. Już w niedzielę Robert Lewandowski po raz kolejny zaprezentuje się w barwach klubu FC Barcelona. Podopieczni Xaviego Hernandeza 3 września o godzinie 21.00 zmierzą się z Osasuną w ramach 4. kolejki ligi hiszpańskiej. "Duma Katalonii" po trzech meczach znajduje się obecnie na czwartym miejscu w tabeli La Liga. Na pozycji lidera utrzymują się piłkarze Realu Madryt, którzy wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania. Hiszpanie się nie cofną. Tak federacja broni prezesa, cios w UEFA